niedziela, 1 stycznia 2017

Co robić w 2017?

 Wow, niesamowite. Jest już 2017 r. Przecież rok temu był 2007! w 2017 r będę kończyła 17 lat, czyli został mi tylko rok do osiągnięcia pełnoletności i oficjalnie zakończę bycie dzieckiem (prawnie, oczywiście. O samowystarczalności i dojrzałości dorosłego mogę tylko pomarzyć).
  Kiedy to minęło?! Przecież wczoraj szłam do podstawówki, nienawidziłam czytanek i chciałam zostać prawnikiem. A teraz? Teraz jestem już taka stara!  Żart, oczywiście (trochę nie), ale wciąż nie mogę ogarnąć, gdy ktoś mówi o "najmłodszych", "dzieciach", "trzeba się nimi mocno opiekować" nie ma na myśli mnie.

No! ale na nostalgie, przyjdzie czas kiedy indziej. Ja mam dla was moje postanowienia noworoczne, parę challenges (czelendży?) oraz pomysłów jak urozmaić sobie rok 2017!


Postanowienia:

1. Nie zaniedbuj nauki. Podciągnij średnią. Serio, tak sobie odpuściłam w tym roku, że to poezja.
2. Przeczytaj 30 książek. W tym kilka z tego challenge:





3. Napisz 20 wierszy i jeżeli będą dobre, opublikuj je.
4. Ćwicz Jogę 3x w tygodniu (wpis o jodze już nie długo!)
5. Jako, że dostałam pod choinkę lustrzankę i mam już sprzęt na rozwijanie swojej fotograficznej pasji, chce wziąć udział w tym fotograficznym challenge:

Dla inspiracji parę moich zdjęć:



6. Uczyć się niemieckiego 5x w tygodniu!
7. Wróć do Blogowania
8. W końcu wytrenuj sobie sześciopak.
9. Nie zlewaj ludzi *w porządku ludzi*
10. Sprzątaj i mniej porządek
11.  Na 17 urodziny zrób sobie tajny tatuaż. Mam już wymyślony jaki i w jakim miejscu :)
12. Nie spędzaj piątków samotnie
13. Śpij 7,5 h nie mniej, nie więcej.
14.Ryzykuj.
14. Wróć do bycia wolontariuszem.


Inne pomysły, które możesz zrobić, a ja się nad nimi zastanawiam

1. Dołącz do klubu książkowego
2. Pójdź parę razy do kosmetyczki
3. Spędzaj któryś posiłek ze swoją rodziną
4. Oszczędzaj

7 komentarzy:

  1. Miałam kilka podejść do jogi, ale jakoś mnie nie wkręciła - może jeszcze kiedyś spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie za pierwszym razem też nie. Myślę, że w jogę trzeba się "wgryźć", żeby ją naprawdę pokochać :)

      Usuń
  2. Ooo, ciekawe plany na nowy rok! :) Ja już sobie wolę w ogóle nauki nie planować. Joga jest super, świetnie działa na mnie rano ;). A no i kradnę sobie wyzwanie książkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a proszę kraść :) ja tez bardzo lubię ćwiczyć jogę rano, czuję jakbym miała 3x więcej energii

      Usuń
  3. Weroniko, dzięki za odwiedziny!
    Co do postanowień, nie powiem bardzo fajne i zarazem ambitne postanowienie. Podoba mi się fotograficzny challenge, a widząc Twoje zdjęcia myślę, że może wyjść z tego coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń