sobota, 7 stycznia 2017

Dlaczego pokochałam jogę i ty tez możesz

Na Jogę zaczęłam chodzić już w te wakacje. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Chciałam się porozciągać, czego sama bardzo nie lubiłam robić. Nie sądziłam, że joga da mi o wiele więcej niż samo "rozciąganie".
  Na pierwsze zajęcia poszłam w wakacje 2015, na Azoty Arena (Szczecin) odbywały się darmowe zajęcia i poszłam na nie z moją dobrą przyjaciółką. Niestety za pierwszym razem mi się nie spodobało co tylko dowodzi, iż
"Żeby znaleźć to co lubisz, trzeba próbować nowych rzeczy. I to nie raz, czy dwa"

Na kolejne zajęcia poszłam za rok. Tym razem było lepiej, chodziłam regularnie przez miesiąc. No, ale znowu przestałam. Dopiero 3 miesiące temu powróciłam i nie wyobrażam sobie przestać uprawiać jogę. Dlaczego?


~Przez ponad godzinę o niczym nie myślę. Nie wiem, czy tez tak masz, jakby twoje myśli przypominają wagoniki w rollercoasterze. Pędzą w twojej głowie: nowe pomysły, problemy, rozwiązania problemów, plany na przyszłość, ale również plany co zamierzam zjeść na kolacje. One sobie pędzą, a ja się męczę. Kiedy uprawiam jogę to jedyny moment w ciągu dnia(no może oprócz snu), kiedy mój mózg po prostu się wyłącza. Niesamowite uczucie. Skupiam się tylko na swoim oddechu, na tym co mówi instruktorka, a cały inny świat został jakby w szatni.

~Głęboka relaksacja,czystszy umysł i fale alfa. O tym, że Joga relaksuje nie muszę chyba nikomu  mówić. ALE czy wiesz co to są fale alfa w twoim mózgu? 
   Neurolodzy dzielą prądy mózgowe na pasma referencji (częstotliwość). Są to np. Fale delta (bardzo niska częstotliwość, 1-4 cykle na sec. W stanie głębokiego snu albo przed śmiercią) , fale theta(zmęczenie, zasypianie. 4-8 cykle), fale beta(12-28) i gamma (80-100). A fale alfa? (8-13). To nie jest jawa, ani sen. Ten stan nie jest jakimś osłupieniem umysłowym, tylko stanem kiedy jesteśmy zapatrzeni w siebie i mamy podwyższoną inteligencje. Fale alfa są często wykorzystywane w szybkim uczeniu się etc. Właśnie dzięki nim, kiedy wracam do szatni, do "reszty świata" nagle podejmuje jakoś trudną decyzje i problem który miałam, nie jest wcale taki duży jak o nim myślałam.*

~ Joga jest kompletnie inna niż wszystko. Naprawdę jeżeli miałabym przyrównać jogę do czegoś innego, to nie wiedziałabym do czego.  

~Jestem taka gibka. Już po 3 miesiącach trenowania widzę spore efekty. Mogę podnieść wysoko nogę, zrobić pług, panować nad swoim oddechem i nie bać się swojego ciała. Stawy są o wiele bardziej sprężyste.

~Aktywność, która nie tylko ćwiczy ciało, ale również i umysł

~Jogę może wykonywać każdy. Serio każdy. Lubie chodzić na te zajęcia jeszcze z tego względu, że każda osoba różni się od innej. Jestem np, taka ja, która ma 17 lat, pani która ma 60, pan który ma ok 30. Po prostu każdy! Na zajęcia chodzi również pani, która nie ma jednej ręki. Powiedz mi teraz, że jakiś fizyczny aspekt cię ogranicza. Jesteś zbyt energiczny/a? Ja również!  Wszędzie mnie zawsze pełno, co chwile coś robię, gadam, aż mi się jadaczka nie może zamknąć. Jednak dzięki jodze przez chwile jestem spokojna,

~świetnie wpływa na tarczycę i wiele chorób. 


A ty próbowałaś/eś już jogi? Jak nie to spróbuj! poważnie!
*** Duża część tekstu o falach alfa, jest przepisana z książki " Dzieci szczęścia" Hermann Scherer

2 komentarze:

  1. ja jestem najmniej rozciągniętym człowiekiem w okolicy i jak kiedyś próbowałam zrobić podejście do jogi lub pilatesu to poległam. :< na mnie dość podobnie działa ćwiczenie na siłowni - skupiam się na swoim ciele, a potem jestem naładowana endorfinami na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat dobre w rozciąganiu jest to, że stosunkowo szybko można się rozciągnąć. A co do enforfin, to siłownia na mnie również tak działa, ale joga jakoś bardziej :)

    OdpowiedzUsuń