1. Dzień zacznij... Dzień wcześniej! to naprawdę ważne, żeby mieć przygotowane rzeczy na rano (mój post o tym klik).
2. Napij się wody.
3. Wywietrz pokój i pościel łóżko. To naprawdę pomaga. Dzięki temu, że pościeliliście łóżko nie wrócicie do niego na "jeszcze pięć minut", a dzięki wywietrzeniu będziecie mieć więcej energii.
4. Poćwicz chwilkę. Ja akurat mam dzisiaj wolne, więc poszłam na siłownie. Jednak rano dobrze jest zrobić 10-15 minut jogi, rozciągania się, trening brzucha.
5. Przygotuj się do wyjścia z domu. ( serio 3x szybciej ci pójdzie ci jak zrobisz to wieczorem)
Jeszcze parę rzeczy o których nie napisałam:
Trzymaj to, co potrzebujesz blisko siebie. Latanie za wszystkim po domu zajmuje DUŻO czasu.
Łącz czynności. Np. maluj się i jedz.
6. Jeszcze nie wychodź! Usiądź przy biurku i ogarnij w plannerze co masz dzisiaj do zrobienia.
7. Zainspiruj i zmotywuj się! Dla mnie działa prowadzenie dzienniczka z tym co robiłam, zjadłam i za co jestem wdzięczna. Uzupełniam ten dziennik dniem wczorajszym i wiem, co powinnam zrobić dzisiaj, żeby było lepiej. :)
8. No leć na ten autobus, bo się spóźnisz!
A tak na poważnie, wstaje godzinkę wcześniej i zdążam zrobić wszystko.
I właśnie z tym wczesnym zaczynaniem dnia mam największy problem, bo jestem strasznym śpiochem :) Organizacja to podstawa, ja z reguły mam dzień zaplanowany, ale różnie z tym bywa :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! :)
dziękuje i wzajemnie :)
UsuńZ własnego doświadczenia wiem, że dużo łatwiej przychodzi wstawanie wcześniej jeśli wiesz co masz dziś do zrobienia i w głowie masz już wszystko rozplanowane.
OdpowiedzUsuń